Blaski i cienie pracy freelancera

O byciu freelancerem mówi się na wiele sposobów podkreślając nie tylko pewne niedociągnięcia, ale i korzyści płynące z możliwości samodzielnego organizowania swojej pracy. Niektóre zawody są jak gdyby stworzone do tego, aby pokusić się o niezależną formę ich wykonywania. Tak jest między innymi w przypadku grafików komputerowych i programistów, doradców biznesowych oraz copywriterów. Wykonywanie wolnych zawodów często budzi w nas pozytywne skojarzenia, trudno bowiem oprzeć się wizji długich, leniwych poranków ze świeżo mieloną kawą. Należy mieć jednak na uwadze to, że z byciem freelancerem wiążą się nie tylko przyjemności, wolny zawód ma bowiem nie tylko zalety, ale i wady.
Zaleta pierwsza – decyzja należy do Ciebie
Przynajmniej teoretycznie freelancer może wybierać tylko te zlecenia, które budzą jego zainteresowanie, a jednocześnie są korzystne z jego punktu widzenia. Bycie freelancerem to także spora dawka swobody, która pozwala na realizowanie własnych pasji i pogłębianie wiedzy z danej dziedziny. Niekiedy jest to również gwarancja większych pieniędzy za dane zlecenie.
Zaleta druga – sam wybierasz metodę
Freelancer sam decyduje o tym, która metoda realizowania powierzonych mu zadań będzie najbardziej efektywna, a jednocześnie swobodnie rozporządzając czasem może przygotować odpowiedni plan działania. Ma poczucie pełnej samodzielności i decyzyjności.
Zaleta trzecia – wybór miejsca zależy od Ciebie
Freelancer jest w stanie pracować z niemal każdego miejsca pod warunkiem, że znajdzie tam środki niezbędne do wykonania powierzonego mu zadania. Dziś pomaga mu w tym między innymi powszechny dostęp do Internetu i lekkich, przenośnych komputerów. Dzięki temu problemem nie jest wykonywanie powierzonych mu zadań nie tylko w domu, ale i w ulubionej restauracji, pociągu, a nawet w wynajętym biurze. Również efekty jego pracy nie muszą być prezentowane wyłącznie podczas spotkań stacjonarnych, ale i tych, które prowadzi się w trybie online.
Zaleta czwarta – freelancer może dyktować warunki
Freelancer posiada nie tylko nienormowany czas pracy, ale i elastyczność, dzięki czemu problemem przestaje być takie rozłożenie godzin pracy w ciągu dnia, aby była ona najbardziej produktywna. Dzięki temu można znaleźć czas dla bliskich i członków rodziny i załatwić bez stresu wiele spraw urzędowych.
Wada pierwsza – sam musisz się motywować
Gdy w grę wchodzi organizacja czasu, to freelancer musi dbać o to, aby była ona właściwa, do niego należy też planowanie działań i motywowanie się, aby zlecenie zostało wykonane w terminie, który został wcześniej wyznaczony. Bardzo często okazuje się, że w motywowaniu się do pracy najbardziej pomaga czujne oko przełożonego. Niestety, Freelancer nie może na nie liczyć.
Wada druga – freelancer nie ma przywilejów pracowniczych
Pracownicy zatrudnieni na etacie w wielkich korporacjach mogą cieszyć się dziś nie tylko płatnym urlopem pracowniczym, ale również służbowym telefonem lub komputerem. Freelancer sam decyduje, kiedy nadchodzi czas wakacji, jest to jednak okres, w którym nie zarabia.
Wada trzecia – sukces oparty na dyscyplinie Z byciem freelancerem wiąże się konieczność samodzielnego decydowania, jaki ma być plan naszego działania, a następnie również przestrzegania go w sposób bezkompromisowy. Wiąże się to z koniecznością odpowiedniej organizacji przestrzeni pracy, a przede wszystkim – z umiejętnością oddzielenia życia prywatnego od zawodowego.
Wada czwarta – nie ma czegoś takiego, jak stałe wpływy na konto
Stałe wpływy na konto zapewniają wielu z nas poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Jeśli jednak mamy do czynienia z freelancerami, nie ma o nich mowy. Owszem, poszczególne zlecenia często wiążą się z wpływami wyższymi niż średnia krajowa, stale trzeba ich jednak poszukiwać, a to oznacza nieregularne wpływy.
Zostaw komentarz